„Liczne niedawne publikacje naukowe pokazały, że pola elektromagnetyczne mają wpływ na organizmy żywe przy poziomach dużo niższych niż większość międzynarodowych i krajowych wytycznych”. Efekty pól elektromagnetycznych dotyczą wzrostu ryzyka raka, stresu komórkowego, wzrostu szkodliwych wolnych rodników, uszkodzeń genetycznych, zmian strukturalnych i funkcjonalnych układu rozrodczego, zaburzeń pamięci i
uczenia się, zaburzeń neurologicznych oraz negatywnych wpływów na ogólne samopoczucie u ludzi.
Największe badanie na świecie w tej dziedzinie (jego koszt to 25 mln USD) o nazwie Krajowy Program Toksykologii (National Toxicology Program, w krócie NTP) pokazało statystycznie znaczący wzrost przypadków raka mózgu i serca u zwierząt poddanych działaniu pól elektromagnetycznych (EMF) poniżej wytycznych podanych przez Międzynarodową Komisję Ochrony przed Promieniowaniem Niejonizującym (International Commission on Non-Ionizing Radiation
Protection, w skrócie ICNIRP), za którymi podąża większość krajów.
„My, niżej podpisani naukowcy i lekarze zalecamy moratorium na wprowadzenie piątej generacji telekomunikacji 5G, do czasu, aż naukowcy niezależni od przemysłu w pełni zbadają jej potencjalne zagrożenie dla ludzkiego zdrowia i środowiska. 5G znacząco podniesie już istniejącą ekspozycję na pola elektromagnetyczne o częstotliwościach radiowych (RF-EMF) w telekomunikacji, będąc dodatkiem do 2G, 3G, 4G, Wi Fi, itp. Udowodniono, że pola elektromagnetyczne o częstotliwościach radiowych (RF-EMF) są szkodliwe dla ludzi i środowiska.
5G prowadzi do ogromnego wzrostu przymusowej ekspozycji na promieniowanie technologii bezprzewodowych. Technologia 5G jest skuteczna tylko na krótki dystans, źle przenika przez materiały stałe.
Potrzebnych będzie wiele nowych anten, a do pełnego wprowadzenia tej technologii anteny będą co 10 czy 12 budynek w rejonach miejskich, co spowoduje ogromne zwiększenie przymusowej ekspozycji. Z „coraz bardziej rozpowszechnionym użyciem technologii bezprzewodowych” nikt nie jest w stanie uniknąć ekspozycji. Dodatkiem do zwiększonej ilości nadajników 5G (nawet w domach, sklepach czy szpitalach), zgodnie z szacunkami „od 10 do 20 miliardów połączeń” (do lodówek, pralek, kamer monitorujących, samo jeżdżących samochodów i autobusów, itp.) stanowić będzie część Internetu Rzeczy. Wszystko to może spowodować znaczący wzrost długoterminowej ekspozycji na fale RF-EMF obywateli Unii Europejskiej.
Szkodliwe efekty ekspozycji na fale RF-EMF zostały już udowodnione.
Ponad 230 naukowców z ponad 40 krajów wyraziło swoje „poważne obawy” odnośnie wszechobecnej i wzrastającej ekspozycji na fale elektromagnetyczne emitowane przez urządzenia elektroniczne oraz urządzenia technologii bezprzewodowych, które już istnieją, jeszcze przed
dodatkowym wprowadzeniem 5G. Odnoszą się oni do faktu, że „liczne niedawne publikacje naukowe
pokazały, że pola elektromagnetyczne mają wpływ na organizmy żywe przy poziomach dużo niższych niż większość międzynarodowych i krajowych wytycznych”. Efekty pól elektromagnetycznych dotyczą wzrostu ryzyka raka, stresu komórkowego, wzrostu szkodliwych wolnych rodników, uszkodzeń genetycznych, zmian strukturalnych i funkcjonalnych układu rozrodczego, zaburzeń pamięci i
uczenia się, zaburzeń neurologicznych oraz negatywnych wpływów na ogólne samopoczucie u ludzi. Uszkodzenia mają dużo większy zasięg niż tylko u ludzi, gdyż ciągle rośnie ilość dowodów pokazujących szkodliwy wpływ na rośliny i zwierzęta.
Po apelu naukowców w 2015 roku, dodatkowe badania przekonująco potwierdziły, że istnieje poważne ryzyko dla zdrowia od RF-EMF pochodzącego od łączności bezprzewodowej. Największe badanie na świecie w tej dziedzinie (jego koszt to 25 mln USD) o nazwie Krajowy Program Toksykologii (National Toxicology Program, w krócie NTP) pokazało statystycznie znaczący wzrost przypadków raka mózgu i serca u zwierząt poddanych działaniu pól elektromagnetycznych (EMF) poniżej wytycznych podanych przez Międzynarodową Komisję Ochrony przed Promieniowaniem Niejonizującym (International Commission on Non-Ionizing Radiation
Protection, w skrócie ICNIRP), za którymi podąża większość krajów. Wyniki te wspierają wyniki
badań epidemiologicznych na ludziach dotyczących promieniowania radiowego (RF) i ryzyka raka
mózgu. Wiele zrecenzowanych raportów naukowych pokazuje szkodliwość pól elektromagnetycznych (EMF) na zdrowie człowieka.
Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (The International Agency for Research on Cancer,
IARC), która jest oddziałem Światowej Organizacji Zdrowia (World Health Organization, WHO) w roku
2011 doszła do wniosku, że pola elektromagnetyczne (EMF) o częstotliwościach 30 KHz – 300 GHz są
możliwym kancerogenem dla człowieka (Grupa 2B). Jednak nowe badania, takie jak badanie NTP
wspomniane wyżej oraz kilka innych badań epidemiologicznych, w tym ostatnie badania nad
użytkowaniem telefonów komórkowych i ryzykiem raka potwierdzają, że promieniowanie RF-EMF jest rakotwórcze dla człowieka.
W wytycznych EUROPA EM-EMF 2016 czytamy, że „istnieją silne dowody, że długoterminowa ekspozycja na niektóre pola elektromagnetyczne stanowi czynnik ryzyka zachorowania na niektóre rodzaje raka, chorobę Alzheimera oraz wpływa na męską płodność…Do częstych objawów nadwrażliwości elektromagnetycznej (electromagnetic hypersensitivity, EHS) zalicza się bóle głowy, trudności z koncentracją, problemy ze snem, depresję, brak energii, zmęczenie oraz symptomy
grypopodobne.”
Objawy złego stanu zdrowia, które od wielu lat w literaturze naukowej wiązano z ekspozycją na pola
elektromagnetyczne (EMF) i promieniowanie sieci bezprzewodowych, dotykają coraz większej części
populacji Europy. W Międzynarodowej Naukowej Deklaracji dotycząca EHS oraz wielokrotnej wrażliwości chemicznej (multiple chemical sensitivity, MCS), Bruksela 2015, oznajmiono że „w świetle obecnej wiedzy naukowej, kładziemy nacisk, aby wszystkie krajowe i międzynarodowe organizacje i instytucje…uznały EHS i MCS za prawdziwe stany chorobowe, które w najbliższych
latach działając jako choroby wskaźnikowe mogą stwarzać poważne zagrożenie dla zdrowia publicznego na całym świecie, tj. w krajach wdrażających nieograniczone stosowanie technologii bezprzewodowych opartych na polach elektromagnetycznych oraz substancje chemiczne
wprowadzone do obrotu … Bezczynność stanowi koszt dla społeczeństwa i nie może już dłużej być opcją … jednogłośnie uznajemy, że jest to poważne zagrożenie dla zdrowia publicznego…i chcemy żeby przyjęto i uszeregowano pod względem ważności główne podstawowe środki zapobiegawcze, aby zmierzyć się z tą ogólnoświatową pandemią.”
Zalecenia
W 2005 roku Unia Europejska przyjęła Zasadę Ostrożności (UNESCO): „Gdy działalność człowieka
może prowadzić do moralnie niedopuszczalnej szkody, która pod kątem nauki jest wiarygodna, ale
niepewna, należy podjąć działanie, aby jej uniknąć albo ją zmniejszyć.”
Rezolucja 1815 (Rada Europy, 2011): „Należy podjąć wszelkie rozsądne środki, aby zredukować ekspozycję na pola elektromagnetyczne, zwłaszcza częstotliwości radiowe, a szczególnie ekspozycję u dzieci i młodzieży, gdyż grupa ta wydaje się być najbardziej narażona na nowotwory głowy…Zgromadzenie silnie rekomenduje przyjęcie zasady ALARA (as low as reasonably achievable/na najniższym rozsądnie osiągalnym poziomie), obejmującej zarówno tak zwane termiczne oraz nietermiczne (biologiczne) efekty promieniowania elektromagnetycznego” oraz „ulepszenie
standardów oceny ryzyka i jakości”.
Kodeks Norymberski (1949) odnosi się do wszystkich eksperymentów na ludziach, zatem także do
rozwoju technologii 5G z nową, wyższą ekspozycją na RF-EMF. Wszystkie tego typu eksperymenty „powinny opierać się na wcześniejszej wiedzy (np. oczekiwania wynikające z doświadczeń na zwierzętach), która usprawiedliwia przeprowadzenie eksperymentu. Nie należy przeprowadzać eksperymentów w przypadku, gdy istnieje powód a priori, aby sądzić, że nastąpi śmierć lub uszkodzenie ciała, może z wyjątkiem przypadków, gdy lekarze prowadzący doświadczenie służą również jako uczestnicy danego eksperymentu .” (Kodeks Norymberski, pkt. 3-5). Obecnie opublikowane badania naukowe pokazują, że istnieje „powód a priori, aby wierzyć” w istnieje realnych zagrożeń dla zdrowia.
Europejska Agencja Środowiska (The European Environment Agency, EEA) ostrzega przed „ryzykiem
promieniowania z urządzeń użytku codziennego”. Pomimo że promieniowanie z tych urządzeń jest poniżej norm WHO/ICNIRP. EEA stwierdza także, że „jest wiele przykładów niedopełnienia zasady ostrożności w przeszłości, co skutkowało poważnymi i często nieodwracalnymi uszkodzeniami zdrowia i środowiska…szkodliwa ekspozycja może być powszechna, zanim uzyskamy „przekonywujące” dowody szkód od długoterminowej ekspozycji, a także zrozumienie procesów biologicznych, tłumaczących jak dochodzi do szkód.”
„Wytyczne dotyczące bezpieczeństwa” chronią przemysł , a nie zdrowie. Obecne „wytyczne dotyczące bezpieczeństwa” ICNIRP są przestarzałe. Wszystkie wspomniane wcześniej dowody szkód mają miejsce przy poziomach promieniowania niższych od „wytycznych
bezpieczeństwa” podanych przez ICNIRP. Dlatego też, potrzebne są nowe normy bezpieczeństwa.
Powodem mylnych wytycznych jest to, że „konflikt interesów członków ICNIRP (czego powodem jest
ich powiązanie z firmami telekomunikacyjnymi lub elektrycznymi) podważa ich bezstronność, która
powinna cechować regulacje Standardów Ekspozycji Zdrowia Publicznego w zakresie promieniowania niejonizującego…Do ocenienia ryzyka wystąpienia nowotworów, konieczne jest uwzględnienie naukowców mających kompetencje medyczne, zwłaszcza w dziedzinie onkologii.”
Obecne wytyczne ICNIRP/WHO dla fal elektromagnetycznych (EMF) oparte są na przestarzałej
hipotezie mówiącej, że „efektem krytycznym ekspozycji na RF-EMF dla ludzkiego zdrowia i bezpieczeństwa jest podgrzanie tkanki.” Jednakże, naukowcy udowodnili, że wiele różnych schorzeń i szkód powstaje bez podgrzania („efekt nietermiczny”) przy poziomach promieniowania dużo niższych niż wytyczne ICNIRP.
Wzywamy Unię Europejską:
1) Do podjęcia wszelkich rozsądnych środków, aby zatrzymać rozwój 5G RM-EMF do czasu aż niezależni naukowcy upewnią się, że 5G oraz całkowita suma promieniowań pochodzących od RFEMF (5G wraz z 2G, 3G, 4G i Wi-Fi) nie będzie szkodliwa dla obywateli Unii Europejskiej, a zwłaszcza dla niemowląt, dzieci, kobiet w ciąży oraz dla środowiska.
2) Do zalecenia wszystkim krajom Unii Europejskiej, a zwłaszcza ich placówkom zajmującym się
bezpieczeństwem promieniowania, aby przyjęły Rezolucję 1815 (Resolution 1815) oraz poinformowały obywateli, włączając nauczycieli i lekarzy, o ryzykach dla zdrowia jakie powoduje promieniowanie RF-EMF oraz jak i dlaczego unikać łączności bezprzewodowej, zwłaszcza w, lub w pobliżu placówek dziennej opieki nad dziećmi, szkół, domów, miejsc pracy, szpitali i placówek opieki
nad osobami starszymi.
3) Do natychmiastowego mianowania unijnej grupy roboczej składającej się z niezależnych, prawdziwie bezstronnych naukowców z dziedziny EMF i zdrowia, nie będących pod wpływem przemysłu i bez konfliktu interesów, aby dokonali rewaluacji ryzyka dla zdrowia oraz:
a) Podjęli decyzję odnośnie nowych, bezpiecznych „norm maksymalnej całkowitej ekspozycji” dla
łączności bezprzewodowej w Unii Europejskiej.
b) Zbadali całkowitą i skumulowaną ekspozycję, mającą wpływ na obywateli Unii Europejskiej.
c) Utworzyli zasady jak unikać ekspozycji na wszelkiego rodzaju fale elektromagnetyczne, przekraczające nowe „normy maksymalnej całkowitej ekspozycji”, które zostaną zalecone lub wdrożone w Unii Europejskiej w celu ochrony obywateli, a zwłaszcza niemowląt, dzieci i kobiet w
ciąży.
4) Do powstrzymania organizacji lobbystycznych przemysłu technologii bezprzewodowych i przemysłu telekomunikacyjnego od namawiania oficjeli unijnych do podejmowania decyzji dotyczących dalszego rozpowszechniania promenowania RF, w tym technologii 5G w Europie.
5) Do sprzyjania i wdrażania kablowej komunikacji cyfrowej, a nie technologii bezprzewodowej.”
Z wyrazami szacunku,
Rainer Nyberg, EdD, Emerytowany Profesor (Åbo Akademi), Vasa, Finlandia (NRNyberg@abo.fi)
Lennart Hardell, MD, PhD, Profesor (asoc) Zakład Onkologii, Wydział Medycyny i Zdrowia, Szpital
Uniwersytecki, Örebro, Szwecja. Obecny adres: The Environment and Research Foundation, Örebro, Szwecja, www.environmentandcancer.com(lennart.hardell@environmentandcancer.com)
1 komentarz
Szanowni Państwo,
Zgadam się, że promieniowanie elektromagnetyczne oddziałuje na organizm człowieka i nie tylko, raczej niekorzystnie przy przekroczeniu ich poziomu w zależności od rodzaju fal, częstotliwości, mocy, gęstości i czasu ekspozycji itp.
Nadmieniam, ze ponad dwadzieścia lat zajmuje się promieniowaniem elektromagnetycznym i nie znam żadnych wiarygodnych badań wpływu promieniowania, a raczej oddziaływania konkretnych fal na organizm człowieka. Takie badania powinny obejmować dwie grupy tj. grupę badaną a w niej kobiety, mężczyźni w różnym wieku i grupę porównawczą w podobnym składzie, Grupa badana powinna być poddana określonym rozjem fal w określonym przedziale czasowym np kilku lat.
Przepraszam, ale wasz artykuł nie wnosi nic nowego, brak mi szczegółów. Kto przeprowadzał te badania, gdzie, kiedy, jak długo jakie efekty skutki, po jakim czasie pojawiają skutki uboczne, konkretniej jakie.